Skrzydła dla motyla : dzień, w którym moje życie zaczęło się na nowo Tytuł oryginału: "Flügel für den schmetterling ". "Dzień, w którym moje życie zaczęło się na nowo "
Pasjonujące wspomnienia odważnej kobiety, która otwarcie mówi o swoich cierpieniach - i swoim wybawieniu.
Masajka Ntailan Lolkoki dorasta na peryferiach miasteczka Maralal na północy Kenii. W wieku dwunastu lat zgodnie z tradycją swojego plemienia zostaje obrzezana i odtąd czuje się obco we własnym ciele. Kilka lat później poznaje w Nairobi młodego angielskiego żołnierza i wyjeżdża z nim do Anglii, a potem do Niemiec. Biorą ślub, jednak małżeństwo rozpada się, ponieważ seks jest dla niej koszmarem. Ntailan zostaje modelką i znajduje sobie miejsce w wykwintnym świecie bogaczy, jednak w jej sercu panuje mrok. Pozostaje kimś obcym we własnym ciele. Dręczą ja lęki i depresje. Dzięki Waris Dirie dowiaduje się o możliwości przeprowadzenia operacji rekonstrukcyjnej dla ofiar okaleczenia żeńskich narządów płciowych (FGM). Ntailan, która dzisiaj mieszka w Berlinie, decyduje się na ten trudny krok i po operacji odczuwa po raz pierwszy szczęście kobiety. Otwarcie i szczerze opisuje, jaki wpływ operacja rekonstrukcyjna wywarła na jej odczucia, jak odkrywa swoje ciało i w efekcie samą siebie. Pełna radości zaczyna życie, w którym wreszcie znajduje spełnienie. Jako dziewczynka Ntailan Lolkoki została okaleczona i przez długie lata milczała. Jako dorosła kobieta otrzymała szansę, by cofnąć to, co się stało.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Oznaczenia odpowiedzialności: Ntailan Lolkoki ; wstęp Waris Dirie ; przełożył Bartosz Nowacki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Emilia była jeszcze Emilką, kiedy jej rodzice wsadzili ją do samochodu i zostawiając za sobą szarą Polskę, pojechali do Berlina Zachodniego. Był rok 1988. Kilka miesięcy później miała już nowe nazwisko, nowy język, nowy kraj: była teraz Niemką, wszystko co polskie było niemile widziane, marzenie o lepszym życiu przekształciło się w codzienną walkę o to, żeby tylko nie rzucać się w oczy. Kiedy nowi znajomi rodziców przychodzili na obiad, zamiast pierogów podawano mozzarellę z pomidorami. A kiedy Emilia przyniosła do domu dyktando z niemieckiego z dwoma błędami, jej mama była przerażona.W minionych dziesięcioleciach z żadnego innego kraju - poza Turcją - nie przybyło do Niemiec więcej ludzi niż z Polski. I żadna inna grupa imigrantów tak bardzo nie starała się stać niewidoczna. Emilia Smechowski wzruszająco opowiada osobistą historię zbiorowego doświadczenia: historię wstydu i zawziętej woli odniesienia sukcesu, dążenia do emancypacji i budowania wiary we własne możliwości.